niedziela, 5 grudnia 2010

Grudniowe przygotowania

Tyle znaczysz ile możesz zrobić sam - wierzę w to mocno. Dlatego przygotowuje się do wyjazdu jaki zaplanowaliśmy z Grzegorzem przed świętami w Gorce.


Biorąc pod uwagę opady śniegu, na pewno w górach będzie go wiele. Śnieg ma to do siebie że jest mokry, wie to każde dziecko które się nim bawiło. Mokre spodnie przy niskich temperaturach to spory problem, przy minusowych - zabójczy. Mokre spodnie to mokre skarpetki. Hipotermia zabiła wystarczająco wiele osób, żeby nie brać jej na poważnie.

Stuptuty! Bardzo pomocna rzecz. Postanowiłem je wykonać samemu. Jedyny wodoodporny materiał jaki miałem pod ręką to skrawki parasoli. Poskładałem to wszystko jakoś do kupy. Jeden stuptup szyłem kilka godzin, pracochłonne zajęcie. Załączam poniżej zdjęcia moich wypocin. Sądze, że efekty mojej pracy poznam dopiero w górach.





Początkowy plan polega na dotarciu do domku. Będzie trzeba zrobić rakiety śnieżne oraz tobogan, ale to już na miejscu.

Ubiór ma istotny wpływ na wędrówkę w takiej pogodzie. Postanowiłem zabrać google. Niestety miały bardzo porysowane szkła. Zatem to też zrobiłem samemu. W papierniczym można kupić przeźroczystą twardą folię na dokumenty A4. Efekt jest pozytywny. Teraz muszę pomyśleć nad 'szkłami' przyciemnianymi. Światło odbite od śniegu może być szkodliwe dla wzroku.

Znalazłem w domu małą podręczną siekierkę. Zaostrzyłem ją kamieniem, wg przepisu zaczerpniętego z książki Bear'a Gryllsa. Nie byłem zdziwiony widząc, że to zadziałało.



Z niecierpliwością czekam na ostatni wyjazd w tym roku.

~StuQ

2 komentarze:

  1. 27 year old Senior Editor Ernesto Prawle, hailing from Cold Lake enjoys watching movies like "Hound of the Baskervilles, The" and Mountaineering. Took a trip to Rock Drawings in Valcamonica and drives a RX Hybrid. zobacz te strone internetowa

    OdpowiedzUsuń